Dzisiaj, dla odmiany, udaliśmy się do baru… Pomyłka, to był Stary Bar – niezamieszkałe stare miasto miejscowości Bar, stanowiące osobną jego część. Starówka według naszego przewodnika jest jednym z najciekawszych miejsc w tej części wybrzeża. Rozciąga się na skalistych zboczach górując ponad miastem.
Usytuowana na płaskim wzgórzu o skalistych, prawie pionowych, zboczach starówka, wskazuje na typowo obronny charakter tego miejsca. Na jej teren wchodzimy po dosyć śliskiej i stromej drodze wyłożonej kamiennymi płytami. Na wstępie jesteśmy pozytywnie zaskoczeniu. Przy wejściu widnieje mapa, a przy zakupie biletu możemy dokupić jej kopię za 1 €. Bilet wstępu to 2 € od osoby (ulgowy 1 €). Na terenie kompleksu znajdują się pozostałości: cerkwi, kościołów, pałaców, budynków mieszkalnych, gospodarczych i obronnych, całość połączona jest siecią ulic. Najstarsze budowle z pochodzą z IX i X w., niestety obecnie wiele z nich zostało doszczętnie zrujnowanych. Niepokojącą informacją jest to, że Stary Bar ma pełnić w przyszłości funkcję ośrodka turystycznego. Prawdopodobnie oznacza to, że to co pozostało w obecnej postaci także zniknie, a charakter tego miejsca częściowo, jeśli nie całkowicie, zaginie.
Na mapie, którą otrzymaliśmy, znajduje się intrygujące zdjęcie drzewka oliwnego mającego ponad 2000 lat. Niestety nie udało mi się go odnaleźć. Nie mam też do końca pewności czy znajduje się ono na terenie starego miasta.
Przy okazji zwiedzania widocznie zmieniała się pogoda, co można zaobserwować na zdjęciach. Z góry zaczęły spływać chmury, co finalnie skończyło się długo wyczekiwanym przez naturę deszczem. Na nasze szczęście zakończyliśmy zwiedzanie przed pogorszeniem się pogody, które to mieliśmy okazję obserwować potem z plaży oddalonej o 20 km. Niestety chmury po deszczu skutecznie utrudniły opalanie, także dzień leniwie zakończyliśmy na hotelowym basenie.
