Z mocnym postanowieniem nie robienia nic zaczynamy kolejny tydzień (9 września). Małym odstępstwem od planów okazała się wycieczka do Cannigione na odbywający się w poniedziałki trag. Kupić można tam w zasadzie wszystko ;-). My postawiliśmy na świeże figi i kilka innych drobiazgów. Dzień zakończyliśmy na kempingowym basenie leniuchując w promieniach słońca. Jutro w planach wycieczka na południe, trzymajcie kciuki za pogodę, bo zapowiadają deszcze…
1 Comment
Fajne takie „nic”!