Będę szczery, ostatnie dwa dni nie upłynęły nam na niczym konkretnym. Pozwoliliśmy sobie na totalny odpoczynek. Wstawaliśmy później, ze śniadaniem także się ociągaliśmy a popołudnia spędzaliśmy na kąpielach nie tylko słonecznych.
Odkąd nie musimy już robić po tysiąc km dziennie, poranna mobilizacja nie idzie nam już tak sprawnie . Podobnie było i wczoraj. Do stolicy Grecji przybyliśmy stosunkowo późno, na dodatek,…
Zwiedzanie miejsca tak bardzo wypiętego na turystów jak Eubea ma swoje niebywałe plusy. Przede wszystkim omija Cię cała ta turystyczna, komercyjna otoczka w postaci kramików z badziewiem, sklepików…
Po dwóch dniach w drodze zasłużyliśmy na odpoczynek. Dziś miało być przede wszystkim leniwie, bez planu i bez pośpiechu.
Kalimera, czyli dzień dobry. Pozdrawiamy Was dziś serdecznie z Eubei, drugiej co do wielkości greckiej wyspy, na której przyjdzie nam wakacjować przez kilka następnych dni.
1000 km w 13 godzin – tak w skrócie można podsumować dzisiejszą podróż. Jej łatwość i bezproblemowość totalnie nas zaskoczyły. Ze wszystkich potencjalnie newralgicznych momentów wychodziliśmy obronną ręką.
Dzień dobry! Jest piękny rześki (10 stopni) poranek a my wesołą trójką ruszamy w drogę 🙂 Nasz nocleg na trasie wypada w Belgradzie, tak więc dziś do pokonania…
To już jutro! Wstajemy z kurami i w drogę! Od kilku dni nasze mieszkanie wygląda jak po przejściu tornada. Wszędzie porozwieszane pranie, które oczywiście przy tej jesieni, którą…
Lista naszych podróży rośnie w siłę! W tym roku szczęśliwie dołożyliśmy już do niej Paryż a przecież wakacje „właściwe” wciąż jeszcze przed nami. Tegoroczny wybór zapadł bardzo późno,…