W drodze na majówkę przydarzył nam się krótki przebłysk słońca. Aga napisała mi wtedy „Widzisz Misiu to niebieskie niebo? Zapamiętaj ten widok, prędko się nie powtórzy”. Jak już wiecie, były to prorocze słowa, jednak przez te wszystkie mokre dni kurczowo trzymałam się nadziei, że sobota nam je wszystkie wynagrodzi.
W tym roku majówki potrzebowaliśmy jak tlenu. Niestety zdaliśmy sobie z tego sprawę gdzieś w połowie kwietnia, co w przypadku najdłuższego weekendu w roku mocno ogranicza liczbę sensownych…
Jakże szybko nastał 3 dzień naszego mikro urlopu. Na szczęście powrotny samolot mieliśmy dopiero wieczorem, tak więc większość dnia mogliśmy przeznaczyć na dalsze „ogarnianie miasta”.
Drugi dzień naszego pobytu w Gdańsku zaczęliśmy od porządnego śniadania. Plan na czwartek zakładał znowu dużo chodzenia, jednak tym razem z dala od zadeptanego przez nas poprzedniego dnia Śródmieścia.
Gdańsk przywitał nas chłodem, który przy naszym dzisiejszym permanentnym niewyspaniu odczuwałam jako niezły hebel. I nie pomogło nawet nieśmiało wyglądające co raz zza chmur słońce. Silny wiatr znad morza skutecznie…
Wszystko zaczęło się od 30secondstomars i koncertu, który 8 kwietnia miał się odbyć w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie. Miał, bo koniec końców jest właśnie wieczór rzeczonego dnia a zespół, z tego co…
Witamy Was już prawdziwie wakacyjnie! Za nami nieco ponad 1000 km i 13h w samochodzie. Pierwszy nocleg (i do tego jedyny planowany) mamy w austriackim miasteczku Sankt Veit…
W ostatni dzień we Wrocławiu powróciliśmy w okolice zoo żeby „odhaczyć” ostatnie pozycje w naszym mini przewodniku: Halę Stulecia, Fontannę Multimedialną i Ogród Japoński.
Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem bicia gitarowego rekordu Guinnessa. Jadąc do Wrocławia nie wiedzieliśmy, że będziemy świadkami takiej atrakcji i to w jej 10-tą rocznicę. Dotychczasowy rekord w…
Dzisiaj to się złaziliśmy! Za cel postawiliśmy sobie Rynek i Stare Miasto. Na początek wyszliśmy z założenia, że nie ma sensu męczyć się z parkowaniem w centrum ani…
Jako, że dziś zostało nam tylko pół dnia do zagospodarowania, Wrocławskie Zoo zdawało się być strzałem w 10-kę. Nie pomyliliśmy się. Kilometry, które zrobiliśmy wśród zwierząt, do tego…