Dzisiejszy dzień należał również do cyklu „odpoczynek + zwiedzanie”. Za cel postawiliśmy sobie pobliski Toulon i plażę Les Sablettes na półwyspie Saint-Mandrier.

W drodze natknęliśmy się na kolejny kompleks zakupowy w stylu warszawskiego Targówka z kolejnym Decathlonem. Nie wiem cóż za magiczna siła kazała nam zbłądzić i wylądować tuż na parkingu przed sklepem a następnie wejść by wzbogacić naszą – jakże już wypaśną – kempingową wyprawkę. Tym samym do naszej wielkiej kempingowej rodziny weszły dzisiaj:

  • gumowy młotek – w planach mieliśmy go od zawsze, jednak jakoś wciąż przypominaliśmy sobie o nim tylko w momentach wbijania szpilek do namiotu w suchą, spaloną ziemię posiłkując się kamieniem przywiezionym jeszcze z Korsyki
  • „namiocik” plażowy firmy Quechua rozkładany w 2 sekundy- który genialnie sprawdza się na plaży w te niemiłosierne upały; nie dość że daje cień (np. można w nim ukryć przypieczone części ciała), to jeszcze nasze rzeczy nie są całe w piachu

Dzisiejsza plaża była chyba najładniejsza z tych, które tu widzieliśmy. Nie miała lazurowej wody, ale cudny miękki piasek i leżała w uroczej zatoczce. Gdyby jeszcze pozbyć się z niej tych wszystkich ludzi, rozwrzeszczanych dzieci rzucających w siebie piaskiem, młodzieży grającej w piłkę w wodzie czy gołych biustów w wieku 60+ ….

Do Toulonu wpadliśmy na 2 godzinki wieczorem. Jest to drugie (po Nicei) co do wielkości miasto na Lazurowym Wybrzeżu i ważny port wojenny Francji. Pod wszelkimi znamionami „dużego miasta” kryje się masa zabytkowych kościółków, zachowanych kamienic z pięknymi balustradami balkonów, imponujący budynek teatru miejskiego no i oczywiście port, gdzie spotkaliśmy prom Corsica Ferries ;D – wspomnienia wróciły. Tradycyjnie odnaleźliśmy lokalną boulangerie (piekarnio-ciastkarnia) by spróbować kolejnych specjałów. Tym razem nie było na słodko, lecz na konkretnie – nasz wzrok przykuły małe tarty z boczkiem, zalane tradycyjną masą ze śmietany, jajek i sera. Pychota!

Toulon na bank ma do zaoferowania znacznie więcej niż 2-godzinny spacer, jednak nasz czas musimy dzielić między tyle pięknych miejsc, że na każde starcza tylko mały jego wycinek.

Author

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.