Dzisiejszy dzień minął nam bardzo leniwie 😉 Nie odwiedziliśmy żadnego nowego miejsca, nie pstryknęliśmy żadnej fotki, ba, nawet nie zjedliśmy nic regionalnego! Dzisiaj był leniwy piątek.

Większość dnia spędziliśmy na plaży na półwyspie Presqu’ile de Giens, na którą trafiliśmy kilka dni temu. Silny wiatr, który przywiał dziś – o zgrozo! – kilka chmur, sprzyjał wielbicielom sportów wodnych (kitesurfing, windsurfing itp.) na tyle, że w wodzie trudno było znaleźć wolne miejsce do kąpieli. Ten sam wiatr sprawił, iż słoneczko nie prażyło tak zaciekle i dużo łatwiej dało się wytrzymać na dworze.

Popołudnie spędziliśmy na kempingu rozkoszując się kolejnym kociołkiem firmy Łowicz. Czasem zastanawiamy się cóż byśmy bez nich poczęli. Tak więc, z tego miejsca: Droga firmo Łowicz, dziękujemy! a te dwa nowe smaki w tym roku to chyba specjalnie z myślą o nas! Przecież my uwielbiamy carbonare! Skromnie liczymy na mały sponsoring w przyszłym roku ;P Za taką reklamę już od trzech lat … 😉


Na zakończenie słów kilka o kempingu. Przez tych 5 dni Camping Port Pothuau okazał się miejscem godnym polecenia ze względu na wszystko prócz ceny 🙂 Miejsce w zasadzie spokojne – no nie licząc lotniska ;P – i przestronne, z dobrym i czystym zapleczem sanitarnym, wydzielonymi miejscami do prania ubrań czy zmywania naczyń, basenem, placem zabaw dla dzieci, kortem tenisowym. Miejsca na namioty i przyczepy wydzielone, po części zacienione, z dostępem do wody i prądu. Wi-fi – jak najbardziej, jednak płatne w abonamentach dniowych lub tygodniowych. Taki śródziemnomorski standard dobrych 3-4 gwiazdkowych kempingów. Jedyna rzecz na wielki minus to cena. Mieliśmy być tu w drugiej połowie naszych wakacji i dla tego okresu sprawdzaliśmy ceny przy szukaniu kempingu. Stwierdziliśmy jednak potem, że spod Nicei jest bliżej do domu i „zamieniliśmy tygodnie” trafiając tym samym tu w Sezon Wysoki i to baaardzo wysoki ;( Podsumowując: polecamy gorąco, ale we wrześniu!

Jutro kończymy „etap tuloński” i przenosimy się w okolice Nicei. Podróż króciutka, ale kto wie gdzie wstąpimy po drodze …

Author

1 Comment

  1. Chyba muszę spróbować ten wasz kociołek, taaaaka reklama.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.