Adres
Džona Kenedija 10 L
Zemun, 11000 Belgrad
Sposób rezerwacji
www.booking.com
Cena
40€ za trzyosobowy pokój typu superior + 1,2€ opłaty klimatycznej/os . Śniadanie jest w cenie 5€ od osoby (nie korzystaliśmy bo serwowane jest dopiero od 8). Możliwa płatność kartą, gotówką tylko w lokalnej walucie. Dla nas zrobiono wyjątek ponieważ punkt 5 rano w całym budynku wysiadł prąd i płatność kartą okazała się niemożliwa.
Długość i termin pobytu
1 noc / sierpień 2014
Dojazd
Bezproblemowy, ale bez nawigacji lub mapy ani rusz, ponieważ hotel nie leży tuż przy autostradzie biegnącej przez środek Belgradu, ale w głębi jednej z dzielnic. Po drodze nie spotkaliśmy żadnych znaków prowadzących wprost na hotel.
Okolica
Na Google Street View wyglądało nieco mniej przyjaźnie niż jest w rzeczywistości. Zwyczajne osiedle mieszkaniowe ze sklepami, piekarniami, knajpkami, stacją benzynową czy myjnią samochodową. Wieczorami ożywione przez obecność drink barów i kafejek.
Parking
Niestety brak hotelowego parkingu. To jeden z nielicznych minusów tego miejsca. W okolicy jest jednak dużo miejsc parkingowych, nawet przy samym hotelu, tak więc nie było problemów z zostawieniem fury na noc.
Ogólne wrażenie
Naprawdę pozytywne zwłaszcza jak na niedrogi hotel nieoznaczony nawet żadnymi gwiazdkami. Na pewno nie dopracowali wejścia, które ukryte jest z tyłu i do którego prowadzi nieciekawy wąski przesmyk pomiędzy budynkami. Poza tym schludna i czysta recepcja, korytarze, strefa śniadaniowa. Na dole knajpka z zewnętrznym ogródkiem i … Club Admiral, który niestety może dostarczyć w nocy nieco nadprogramowej muzyki.
Obsługa
Bardzo miła pani w recepcji. Dogadaliśmy się bez problemu po angielsku.
Internet
Darmowe wi-fi dostępne w pokojach. Prędkość robi wrażenie. To chyba najszybszy i najsprawniejszy internet na jaki natknęliśmy się w trakcie naszych podróży.
Pokoje
W naszym trzyosobowym pokoju typu Superior 😉 naprawdę do niewielu rzeczy możemy się przyczepić. Pokój był przede wszystkim bardzo przestronny, czysty, ładnie umeblowany, z niesamowicie wygodnymi łóżkami (2os. + 1os.), telewizorem, mini barkiem i klimatyzacją. Łazienka duża, trochę niedoświetlona, z wanną. Ręczniki dobrej jakości, jedyny problem w tym, że były tylko dwa komplety. Absolutnym hitem był zestaw mini kosmetyków, który zwierał nie tylko mydło, szampon czy kąpielowy czepek, ale również szczoteczki i pasty do zębów, patyczki do uszu, waciki i pilniczki do paznokci. No i znowu wszystko x2, zamiast x3. Duże okna wychodziły na ulicę, która sama w sobie nie generuje hałasu, czego nie można jednak powiedzieć o klubie znajdującym się bezpośrednio poniżej.
Posiłki
Nie korzystaliśmy.
Czy polecilibyśmy to miejsce znajomym
Zdecydowanie tak.
Zdjęcia
*Zdjęcie główne pochodzi z Google Street View.