Po raz drugi, odk膮d jeste艣my w Kuala Lumpur, przemierzamy stragany z chi艅skimi podr贸bkami. Tu musi by膰 jakie艣 jedzenie. Jest Chinatown, s膮 Chi艅czycy, musi wi臋c znale藕膰 si臋 jaka艣 porz膮dna gar kuchnia lub foodcourt. Tak naprawd臋 to nie chce nam si臋 je艣膰. Przez t膮 pogod臋 cz臋sto jemy bardziej z rozs膮dku ni偶 g艂odu. Poza hotelowym 艣niadaniem, kt贸re zjadamy zawsze na do艣膰 syto i ciep艂o, w ci膮gu dnia ograniczamy si臋 tylko do jeszcze jednego ciep艂ego posi艂ku. Reszta to p艂yny w r贸偶nej postaci (tak, nawet ja wypijam tu swoje ma艂e hektolitry), ewentualnie lody czy owoce. I cho膰by ga艂y bra艂y, to organizm w tej duchocie nie daje rady trawi膰 wi臋cej.

Kuala Lumpur - Chinatown - Tang City Foodcourt - zapiekany ry偶 z kurczakiemW ko艅cu jest. Tang city foodcourt. Raptem kilka „stanowisk”, ale wygl膮da na to, 偶e co艣 wybierzemy. Podchodzimy do pierwszego lepszego, bo jak ju偶 pisa艂am wcze艣niej, nie jeste艣my g艂odni, nie mamy wi臋c jakich艣 sprecyzowanych zachcianek. Sko艣nooka w艂a艣cicielka od razu przyst臋puje do chwyt贸w marketingowych i zanim si臋 zorientowali艣my, zam贸wili艣my dwa dania i siedzieli艣my przy plastikowym stoliku w oczekiwaniu na realizacj臋. Po chwili pan Hindus z konkurencji obok, widz膮c, 偶e na g艂贸wne danie ju偶 nas nie nam贸wi, proponuje w ramach przek膮ski czosnkowy chlebek naan. W sumie czemu nie. Lubimy naan. Nie mija sekunda i podchodzi kolejna pani. Szybko wyja艣niamy, 偶e ju偶 zam贸wili艣my. Okazuje si臋, 偶e jest tego 艣wiadoma. Przysz艂a zapyta膰 czy mo偶e nie potrzebujemy czego艣 do picia. Oferuje piwo (kt贸re, jak przysta艂o na muzu艂ma艅ski kraj, jest tu drogie) albo soki. Gdy w wyliczance pojawia si臋聽„ananas”, ju偶 wiem co b臋dzie moim wyborem.聽Micha艂 bierze mro偶on膮 herbat臋.聽Nast臋pnie ka偶de z zam贸wionych da艅 i napoj贸w聽zosta艂o nam dostarczone do stolika a nale偶no艣ci uregulowane. No i to si臋 nazywa obs艂uga! Danie g艂贸wne okaza艂o si臋 kolejn膮 wariacj膮 na temat聽… oczywi艣cie ry偶u z kurczakiem 馃榾 Tym razem ca艂o艣膰 by艂a zapiekana w glinianych naczyniach ((claypot chicken), na wierzchu le偶a艂y kawa艂ki kurczaka z ko艣ci膮 oraz聽czego艣 t艂ustego, s艂onego i niezidentyfikowanego. Stwierdzam, 偶e bardzo cz臋sto jadamy tu w ciemno 馃槈 Razem z fenomenalnym chlebkiem naan, podawanym z聽czym艣 co wygl膮da艂o jak cieciorka w sosie curry, stanowi艂o absolutnie jeden z naszych najlepszych wakacyjnych, azjatyckich聽posi艂k贸w. Poziom zani偶a艂 tylko m贸j mocno rozwodniony sok ananasowy.

Kuala Lumpur - Perdana Botanical Garden (Lake Garden)Analogicznie jak w ostatni dzie艅 w Singapurze, tak dzi艣, w ostatni dzie艅 w Kuala Lumpur, urz膮dzili艣my sobie dzie艅 lenia. Wstali艣my niespiesznie, zjedli艣my 艣niadanie,聽troch臋 posiedzieli艣my w ch艂odzie pokoju a nast臋pnie pojechali艣my pospacerowa膰 do tutejszych ogrod贸w (Perdana Botanical Garden /聽Lake Gardens). Mo偶e聽te z KL nie s膮 tak spektakularne jak te w Singapurze, ale by艂 to dobry pomys艂 na nasz chilloutowy dzie艅. W ogrodach, pr贸cz sporej ilo艣ci pracownik贸w wykonuj膮cych prace porz膮dkowe i konserwacyjne, nie by艂o praktycznie nikogo. Nie s艂ycha膰 by艂o te偶 tr膮bi膮cych samochod贸w, jad膮cych wagonik贸w naziemnego metra, czy ca艂ego tego gwaru jakie produkuje nowoczesne miasto. O tym, 偶e jeste艣my nadal w jego 艣rodku przypomina艂y tylko drapacze chmur na horyzoncie.

Author

2 komentarze

  1. mama Irenka Reply

    Popieram dzie艅 lenia. A zdj臋cia i miejsca to widz臋 zdecydowanie w moich klimatach.

  2. W oczekiwaniu na autobus, ktory zawiezie nas na lotnisko (ok 1.30 w nocy) mamy duzo czasu , a zatem przeczytalimy wszystkie wpisy z tej Waszej egzotycznej wyprawy . Wrazen mnostwo od samego czytania co pozwala wyobrazic sobie jakie sa wasze wrazenia . My jak wspomnialem za pare godzin wyjezdzamy i w Polsce mamy ladowac ok 7-ej rano 30 wrzesnia .Do zobaczenia w kraju. Pozdrawiamy Tata i Asia

Reply To mama Irenka Cancel Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczy膰 spam. Dowiedz si臋 wi臋cej jak przetwarzane s膮 dane komentarzy.