WHome Wilderness Escape to był zdecydowanie nasz najładniejszy nocleg w Portugalii i jeden z najładniejszych w całej naszej podróżniczej historii. I mimo, że nie miał basenu, huśtawki na ganku ani innych dziecięcych „pewników”, najmłodsze uczestniczki wakacji również zdecydowanie doceniły piękno tego miejsca.
Ogólne wrażenie
Koniec szutrowej drogi, bardzo niepozorna brama wjazdowa a za nią bujna roślinność skrywająca dwa domy, z czego pierwszy to ten przeznaczony na wynajem a drugi (większy) do chwili obecnej pozostaje owiany tajemnicą (zapewne dom gospodarzy, ale w sumie nie mamy pewności). Niesamowita cisza, przepiękny widok na ocean i poczucie, że jest się gdzieś na końcu świata. Od pierwszego momentu żałowaliśmy, że zostajemy tam zaledwie dwie noce.




Diabeł jak zawsze tkwił w szczegółach i niestety cały ten efekt wow zmąciły nam takie tam różne… technikalia jak:
- depozyt w wysokości 250 euro pobierany z karty – nie dość, że o zwrot musiałam się upomnieć, to jeszcze finalnie byliśmy stratni na tej transakcji ze względu na różnice w kursach
- punkt o wyrzuceniu wszystkich śmieci do kontenera przed bramą w wytycznych dotyczących wymeldowania – czemu nie mogła ich wyrzucić ekipa sprzątająca, która ponoć miała wkroczyć tam jak tylko wyjedziemy by przygotować dom dla nowych lokatorów?
- punkt o pozostawieniu wszystkich kluczy i pilota do bramy w domu na stole w chwili wymeldowania i brak informacji o tym jak w takim razie otworzyć bramę do wyjazdu – koniec końców Michał skakał przez ogrodzenie by otworzyć ją z zewnątrz
Dom
Domek był naprawdę uroczy. Rozmiarowo w sam raz by pomieścić rodzinę taką jak nasza. Posiadał salon z kominkiem i kącikiem jadalnianym, dobrze wyposażony aneks kuchenny (mikrofala, blender, toster, ekspres na kapsułki), dwie sypialnie z przestronnymi szafami i łazienkę z prysznicem. Przed wejściem do dyspozycji był jeszcze dość duży taras z dodatkowym stołem i leżakami. Wydawał się idealny do jogi o wschodzie słońca, zwłaszcza, że w salonie znaleźliśmy maty, ale ta kwestia również pozostanie w sferze domysłów 😉








Posiłki
Obiekt nie serwuje żadnych posiłków.
Obsługa
Zameldowanie jak i wymeldowanie przebiegało w całości bezobsługowo a jedyny nasz kontakt z właścicielami ograniczał się do wymiany wiadomości w aplikacji Booking.com.
Udogodnienia dla dzieci
W zasadzie brak. To co się sprawdziło z dziewczynami to z pewnością:
- taras przed wejściem – naturalne przedłużenie salonu w domku (uwaga na schodki bez barierki)
Informacje praktyczne
Kiedy: 2 noce / wrzesień 2024
Kto: 2 osoby dorosłe + dziecko 6 lat + dziecko 2 lata
Gdzie: Dom z dwiema sypialniami
Śniadanie: brak
Parking: bezpłatny, na terenie posesji
Internet: tak, dobre, bezpłatne wi-fi
WWW: brak
Rezerwacja: booking.com
Cena: 382,05 € + 16 € podatku miejskiego