W dniu dzisiejszym odbyła się nasza druga zaplanowana wycieczka – wycieczka do Bonifacio. „Zielony przewodnik” Michelin, który jest nieodłącznym kompanem naszych podróży, każde miejsce ocenia w 3-gwiazdkowej skali z tym, że dla mniej atrakcyjnych z punktu widzenia turystyki miejsc na taką ocenę może nie przypadać ani jedna gwiazdka. Oczywiście taki ranking zawsze jest czyjąś subiektywną oceną, jednak póki co jeszcze nas nie zawiódł. Bastia miała tych gwiazdek dwie, Bonifacio trzy i po dzisiejszym dniu stwierdzamy iż … skala jest stanowczo za mała!
To malownicze miasteczko usytuowane w zatoce Porto Vecchio pomiędzy Porettą a San-Ciprianu. Lazurowa woda, prawie biały piasek, palące słońce.. tak w skrócie można opisać plaże ciągnące się przez całą zatokę Porto…
Właśnie mija nasz czwarty dzień na Korsyce. Do dzisiejszych zadań należało głównie przetransportowanie się na południe, ale starczyło nam czasu również na mały popołudniowy wypad. Końcem dnia jesteśmy…
Namiot rozbity, krzesełka stoją, jesteśmy na kolejnym przystanku naszej podróży – Campo di Liccia (A) w pobliżu Bonifacio. Poranek w Bastii pożegnał nas rześkim deszczem. Na całe szczęście…
Wczorajsze leniuchowanie pozwoliło nam zregenerować siły na tyle, aby dzisiaj zwiedzić Bastię, miejsce w którym pierwszy raz zetknęliśmy się z ziemią Korsyki. Bastia to nie tylko największy francuski…
Dzisiaj mamy poniedziałek i jestem przekonana, że gdyby każdy poniedziałek wyglądał jak ten dzisiaj to piosenka pt „I don’t like Mondays” zespołu Boomtown Rats nigdy by nie powstała.
Poranny trzask zgniatanych śmieci nie pozwolił nam porządnie wyspać się w Livorno. Niemniej jednak gonił nas czas, poranna pobudka (6:00) – długo nie spaliśmy – pakowanie, poranna toaleta…
Właśnie przekroczyliśmy granicę Słowacko – Austriacką i jesteśmy po bardzo drogim śniadaniu na stacji benzynowej. Jako, że 25 zł od łebka jak na kawę i kanapkę to lekka…
Jest tuż przed 6 rano. Budzimy się w Milówce gdzie dotarliśmy wczoraj po ok 6 godzinach jazdy. Droga od Krakowa była straszna. Podtopienia z tego tygodnia zaskutkowały objazdami.…
Do pokonania mamy 1666 km do Livorno skąd popłyniemy promem na samą wyspę. Trasę postanowiliśmy rozbić na raty co by było możliwe jej pokonanie w sensownym czasie i…
… za dni parę. Wezmę plecak swój i gitarę … No dobra, może nie plecak i nie gitarę, no i nie ja, ale zdecydowanie MY -> M&M’s czyli…