Tag

Główne Miasto

Browsing

Gdańsk przywitał nas chłodem, który przy naszym dzisiejszym permanentnym niewyspaniu odczuwałam jako niezły hebel. I nie pomogło nawet nieśmiało wyglądające co raz zza chmur słońce. Silny wiatr znad morza skutecznie niweczył jego grzewcze plany.

Nasze pierwsze kroki skierowaliśmy do Instytutu Kultury Miejskiej w celu zakupienia przewodnika i to nie byle jakiego. Któregoś dnia Michał przeczytał w sieci o oryginalnej serii przewodników po miastach – Ogarnij Miasto. Ich oryginalność polega na tym, iż są one zbiorem subiektywnie wybranych miejsc, do których nie należą jedynie zabytki architektury czy muzea, ale również kawiarnie, restauracje, hostele, parki czy też miejsca szeroko pojętej rozrywki. Każda strona to jedno takie miejsce: zdjęcie, adres i kilka zdań. Krótko i na temat. Tak „uzbrojeni” udaliśmy się po pierwszą dawkę kofeiny tego dnia. Wybór padł na kawiarnię Pikawa (oczywiście również polecaną we wspomnianym przewodniku). Zabójcza godzina pobudki była niestety nie do pokonania i jak tylko zameldowaliśmy się w hotelu, ucięliśmy sobie słuszną drzemkę 😉