Ostatni dzień naszego pobytu na Sycylii spędziliśmy już całkowicie na luzaka i po cywilnemu. Wymeldowaliśmy się z hotelu (pani właścicielka po raz kolejny życzyła nam wszystkiego dobrego na…
Poprzedniego dnia udało nam się znaleźć miejsca na sesję o wschodzie słońca. Były to pobliskie saliny i wiatraki używane niegdyś do pozyskiwania soli, stanowiące obecnie uroczy symbol regionu. Zdecydowanie…
Prawda, że Dzień Dziecka to świetny moment na wyruszenie w podróż? Co prawda na lotnisku w Trapani byliśmy przed północą, ale najważniejsze, że jeszcze 1 czerwca udało nam się…
„Skoro tak lubicie podróżować, to na sesję ślubną możemy gdzieś pojechać dalej.” – zaproponował Grzegorz – nasz kolega i ślubny fotograf zarazem. W ten właśnie sposób, niedbale rzucony pomysł momentalnie…