Category

Hiszpania

Category

Instynkt, intuicja, przeczucie, szósty zmysł. To silne przeświadczenie żeby TAM pojechać, zboczyć, nocować, zatrzymać się dłużej niż jest to powszechnie zalecane. Nie pojawia się często, ale gdy już zawita wiem, że najlepiej mu zaufać. To dzięki niemu nadłożyliśmy w Macedonii drogi by w plan podróży wpleść najbardziej relaksujące dwa dni w ośrodku Aurora nad jeziorem Berovo. To ono upewniło nas, że Malta jest dobrym kierunkiem na dwa tygodnie, mimo głosów, że „tą wyspę objeżdża się w weekend”. To ono podsunęło nam kombinację Singapur + Malezja na pierwsze azjatyckie wakacje, Czarnogórę w chwili gdy marzyliśmy o Sycylii a liczył się każdy grosz, czy w końcu Janowiec i przesympatyczny Dwór Meluzyna w momencie wykańczania mieszkania, gdy tych groszy nie zostało już prawie wcale. To wreszcie ono utwierdziło mnie w przekonaniu, że warto zrobić w Kordobie pełnoprawny przystanek i nie traktować jej jako celu jednodniowej wycieczki z Malagi czy Sewilli. Jakkolwiek by nie nazwać tego uczucia, po raz kolejny miało rację.

Za nami kolejny dzień mrużenia oczu i choć temperaturowo było dziś nieco chłodniej niż wczoraj, nie przeszkadzało nam to w pokonywaniu pieszo kolejnych kilometrów. Michał chciał dać parkowi…

Czytaj dalej

Na stół wjeżdżają tapas, które mniej lub bardziej świadomie wybieraliśmy z menu. Są kanaryjskie ziemniaczki z czerwonym sosem mojo, które pamiętamy z Fuerty, zielone papryczki obsmażane na oliwie,…

Czytaj dalej