Internetowy research pod hasłem „Kraków z dziećmi” był jak wielka obietnica sukcesu. Blogi i Instagramowe konta poświęcone dziecięcym atrakcjom tego miasta bombardowały możliwościami. Czy koniec końców udało nam się nie zgubić w zalewie informacji i wybrać coś co spodobało się dziewczynom? Czy były efekty wow a może jakieś rozczarowania? A my, rodzice? Czy również znaleźliśmy coś dla siebie w myśl demokratycznej zasady naszych wyjazdów „dla każdego coś miłego”? Zapraszam na „notatki” z długiego czerwcowego weekendu w Krakowie.
Niepozorny Janowiec, który miał być tylko małą odskocznią od naszego sierpniowego urlopu w Lublinie, niespodziewanie stał się letnim hitem i udowodnił raz jeszcze, że Małgosi do podróżniczego szczęścia…
Weekendowa Łódź z dziećmi rozpoczyna nowy etap blogowych wpisów. Do naszej rodziny w marcu dołączył najmłodszy M&Msik – Magdalenka – i tym samym zaczynamy podróżować we czwórkę. Na…
Wrocław z trzylatkiem zwiedza się smacznie 😉 Szeroka oferta gastronomiczna gwarantuje, że na bank uda się znaleźć coś co podpasuje nawet najbardziej wybrednemu podniebieniu. Zapraszam na trzecią -…
Wrocław z trzylatkiem zwiedza się tramwajami – wówczas sama podróż do celu jest nie lada atrakcją! Ci którzy wciąż, jak my, potrzebują wózka, niech wybiorą taki z dużymi…
Wrocław z trzylatkiem zwiedza się niespiesznie, wszak trzeba osobiście przywitać się z każdym napotkanym krasnalem 🙂 Wrocław z trzylatkiem zwiedza się też łatwo… Oczywiście w dużej mierze zależy…
Bałtyk w marcu? W sumie czemu nie! – pomyślałam. Zarówno ja jak i Michał polskie wybrzeże znamy tylko w wydaniu letnim lub co najmniej ciepło wiosennym. Małgosia to…
Wszystko tradycyjnie zaczęło się od artykułu w Travelerze. Tym razem jednak, ku mojemu zaskoczeniu, okazało się, że znam autora! Łukasz – mój dobry kolega z crossfitu – tak…
Obudził nas krzyk mew i słońce dostające się do hotelowego pokoju przez niezasłonięte okno. Dzień zapowiadał się ciepło i słonecznie. W najśmielszych snach nie spodziewaliśmy się tak sprzyjającej…
Od kiedy mieszkamy w Warszawie, chcieliśmy wyskoczyć na weekend nad morze. Coś co z Lublina zawsze było wielką, nieopłacalną na tak krótki pobyt, wyprawą, ze stolicy powinno być…
Uwielbiamy Wrocław! Skradł nasze serca podczas upalnej majówki w 2012 i od tego czasu cieszymy się jak dzieci na każdą kolejną możliwość pobytu w stolicy Dolnego Śląska.